-

ziemski

Garść niekontrowersyjnych refleksji wokół tematu wojny na Ukrainie

Jaką rzeczywistość polityczną obnażyła wojna na Ukrainie?

24 lutego był prawdziwym szokiem dla świata zachodniego, ponieważ względna stabilizacja sytuacji politycznej była udziałem jego mieszkańców już od ponad siedemdziesięciu lat. Dla obserwatorów życia politycznego dodatkowe zdziwienie budził fakt, że Rosja ze wszystkimi słabościami swojego państwa zdecydowała się na działania o tak dużej skali. Wydaje się jednak, że najbardziej zaskoczeni tym ruchem byli ci, którzy upatrywali w Rosji partnera gospodarczego oraz politycznego i to partnera równorzędnego, tj. uznającego te same zasady we wzajemnych relacjach. Mam na myśli dojrzałe demokracje Europy zachodniej a także wszystkie w zasadzie ugrupowania opozycyjne w naszym kraju. Mniejsza jednak o to, bo najistotniejsze dla nas, Polaków, że agresja na Ukrainie pozwoliła na poznanie prawdziwego oblicza naszej sceny politycznej i zerwała maski z twarzy wielu wpływowych osób polskiej polityki oraz mediów. Można odważnie stwierdzić, że tak wielka demaskacja zdarza się raz na pokolenie, nie częściej.  To wszystko jednak, jak się okazuje i tak za mało by ostatecznie osłabić wpływy obozu politycznego targowicy i różnego rodzaju pożytecznych idiotów. Wszystkie sondaże wskazują, że odsetek poparcia dla obecnej opozycji nie zmalał znacząco. Jest to jak się wydaje skumulowany rezultat po pierwsze niskiej świadomości politycznej naszego społeczeństwa, po drugie niskiej świadomości ekonomicznej, po trzecie brak alternatywy wobec opozycji, tzn. nie powstała jeszcze żadna siła polityczna uznająca ten sam kierunek strategiczny w polityce międzynarodowej, który słusznie obrał nasz rząd a różniąca się programowo jedynie w taktycznych szczegółach. Właśnie kilka dni temu historyk Bogdan Musiał poinformował o istnieniu historycznych już dokumentów wywiadu polskiego z początków lat dziewięćdziesiątych XX w. świadczących o istnieniu w niemieckim rządzie programu politycznego uznającego za celową dezintegrację środowisk politycznych w Polsce i w konsekwencji nie dopuszczenie do powstania silnej klasy średniej w kształcie jaki znamy z państw zachodnich. Jest to niejako potwierdzenie przypuszczeń jakie miało wielu z nas na temat przyczyn słabości polskiej klasy rządzącej do 2016 r. Rzecz jasna ta diagnoza dotyczy w równym stopniu Berlina co Moskwy.

Czy relacje biznesowe Niemiec i Francji z Rosją są celem programu integracji europejskiej?

Znam osoby interesujące się polityką, które sądzą, że UE jest nadal tylko i wyłącznie organizacją gospodarczą, choć przecież to już zamierzchła przeszłość, zamknięta mniej więcej w 1997 r. w momencie podpisania Traktatu Amsterdamskiego. Piszę o tym, ponieważ ten argument o gospodarczym charakterze UE służy w dyskusjach do usprawiedliwienia dotychczasowej współpracy największych państw UE z reżimem rosyjskim oraz rozmycia ich odpowiedzialności za tragedię obecnej wojny na Ukrainie. Tymczasem UE jest organizacją polityczno-gospodarczą, która powinna mieć na uwadze interes polityczny wszystkich państw członkowskich. Niestety tak nie jest. Okazuje się, że Niemcy i Francja poczuły się na tyle silne, że zupełnie tę kwestię w swoich rachubach pominęły i przeszły do wdrożenia w życie własnego planu politycznego, który w zamyśle miał im pozwolić (wspólnie z Rosjanami) siąść do stolika przy którym do tej pory grały tylko dwa mocarstwa - USA i Chiny. Pozostałe państwa europejskie, w tym członkowie UE pozostałyby w tej rozgrywce bierne. Zupełnie tak, jak były bierne wobec dotychczas realizowanego planu zjednoczeniowego przewidzianego dla Europy. Bierność ta brała się z uległości społeczeństw w tych państwach. W końcu nie bez przyczyny wbijano do ich głów bajki o wiecznym pokoju, powszechnej szczęśliwości oraz dobrobycie jakie wkrótce nastaną a jakich Europa jeszcze w swojej historii nie zaznała. Paraliż społeczeństw obywatelskich narodów europejskich uwidaczniał się doskonale w zupełnym braku reakcji na kwestię zastoju gospodarek Europy. Już kilkanaście lat temu mówiło się, że europejska gospodarka buksuje w miejscu i zostaje w tyle za rozwijającym się, bardziej innowacyjnym światem. Nota bene teraz widać, że był to zastój związany z przemodelowaniem systemu gospodarki względnie niezależnej na model euroazjatycki. Po okresie przejściowym spodziewany był skok rozwojowy w oparciu o rosyjskie surowce i chińską technologię. Brytyjczycy nie chcieli się podpisywać pod takim pomysłem na Europę i zakończyli swoją przygodę z integracją. Z jednej strony osłabiło to projekt europejski, ale z drugiej dało Niemcom i Francuzom całkowite przywództwo nad resztą jednoczonych narodów. Wydaje się, że nikomu w zasadzie to nie przeszkadzało poza polskim rządem, zupełnie już osamotnionym w opinii, że dalsza integracja tj. federalizacja pod takim przywództwem oznacza neutralizację każdej konkurencyjnej doktryny politycznej. Najważniejsza konkurencyjna doktryna dla zjednoczonej Europy to Europa narodów komplementarna z chrześcijańskim pojmowaniem miejsca człowieka w organizacji społecznej, forsowane przez obecny polski rząd. O tym, jak rolę człowieka w projektowanej Europie od Lizbony do Władywostoku widziały liberalne elity, zmanipulowane społeczeństwa dowiedziałyby się na samym końcu, kiedy byłoby już za późno.  

UE – od niedoszłych planów utworzenia Eurazji do obecnego klinczu Europy atlantyckiej z Europą azjatycką.

Plan utworzenia Europy od Lizbony do Władywostoku forsowany przez duet niemiecko-francuski legł w gruzach wraz z decyzją Putina o agresji na Ukrainę. Moskiewskie sprawdzam rzucone w stronę systemu państw demokratycznych ujawniło szerokiej publiczności wszystkie słabości państwa rosyjskiego oraz zdolność zachodnich demokracji do mobilizacji, o której tak wielu wątpiło. Pozostaje pytanie co dalej z Europą. Dotychczasowy rozwój sytuacji w wojnie rosyjsko-ukraińskiej pozwala wierzyć w zwycięstwo Ukraińców wspieranych sprzętowo i finansowo przez USA i niektóre państwa zachodnie. Sukces militarny musi zostać przypieczętowany sukcesem dyplomatycznym w postaci warunków pokojowych, na które jak najmniejszy wpływ powinny mieć dwa zachodnioeuropejskie państwa uczestniczące w niesławnym formacie normandzkim. Wyżej  przedstawiony scenariusz oznacza uzyskanie suwerenności przez Ukrainę, skokowy wzrost tempa rozwoju gospodarczego państw Europy środkowej, wreszcie mandat Polski we współpracy z Ukrainą - do przewodzenia całej Europie Środkowej i tym samym powstanie ośrodka politycznego zdolnego do obrony własnych interesów na forum UE. Otwiera to drogę do opracowania przez te państwa własnego projektu integracji europejskiej i przeciwstawienie go dyktatowi dwójki liderów UE. Jeśli projekt Europy równoprawnych narodów nie uzyska aprobaty dotychczasowych liderów, należy wzmocnić niezależne od UE więzy współpracy regionalnej na osi północ-południe. Powstały w ten sposób klincz w Europie może przeciągać się tak długo, jak długo będzie trwało wyrównywanie gospodarczych potencjałów państw międzymorza z poziomem zachodnioeuropejskim. Warunkiem powodzenia tego procesu jest wydatna pomoc finansowa USA i Wielkiej Brytanii, zaś czynnikiem przyspieszającym go będzie obalenie reżimu Łukaszenki na Białorusi oraz otwarcie rynku pracy dla obywateli państw związkowych Federacji Rosyjskiej, a także przyzwolenie społeczne na ich integrację.

Kto broni ładu światowego, kto go atakuje?

Kwestia ładu światowego jest o tyle istotna, że pojawiają się z różnych stron wątpliwości kto w obecnej wojnie jest ofiarą a kto agresorem. Są to też niestety czasami głosy z konserwatywnej strony politycznej barykady. Dodatkowo zamieszanie wywołało podnoszenie przez propagandystów antykościelnych wypowiedzi papieża Franciszka na temat postawy NATO przed rozpoczęciem agresji. Propagandyści ci świadomie mieszają porządek duchowy z porządkiem politycznym.

Obecny porządek międzynarodowy powstał w wyniku rozpadu Związku Sowieckiego w 1991 r. i charakteryzował się absolutną dominacją polityczną Stanów Zjednoczonych. W pierwszym i drugim dziesięcioleciu XXI w. ta dominacja została zniwelowana na polu gospodarczym przez Chiny, których siła powstała w oparciu o omnipotencję państwa oraz najliczniejszą i zdyscyplinowaną siłę społeczną. Na trzecią potęgę świata wyrastają Indie, które mienią się największą (liczebnie) demokracją świata. Do wybuchu wojny na Ukrainie uważano, że Rosja gra w tej samej lidze co Indie. Uzasadniano to wielkością armii oraz bogactwem surowcowym. Równie ważnym atutem była propaganda umiejętnie wykorzystująca pamięć o Związku Sowieckim jako rozgrywającym w zimnowojennej grze dwóch mocarstw. Tymczasem przebieg procesów ekonomiczno-społecznych nie przedstawiał się korzystnie dla państwa rosyjskiego i wskazywał raczej na zastój niż potencjał pozwalający myśleć o utrzymaniu pozycji międzynarodowej. Władza stanęła też przed realnym zagrożeniem rozluźnienia więzów w rosyjskiej strefie wpływów (Ukraina, Białoruś, Gruzja, Kazachstan, Kirgistan). Aparat polityczny na Kremlu sam najwyraźniej uwierzył we własną propagandę, dodatkowo utwierdzany w tej wierze przez rusofilskie elity zachodnioeuropejskie. Uznał, że jest w stanie przeciwdziałać niekorzystnym trendom, skutkującym w przyszłości zepchnięciem Rosji do pozycji mniej więcej Pakistanu, który bądź co bądź również dysponuje bronią atomową. Ukrainę, która była najbardziej zdeterminowana do zdobycia pełnej niezależności zdecydował się siłą przymusić do uznania statusu bliskiej zagranicy a w razie niepowodzenia zniszczyć i wyludnić.  Podsumowując, nie ma czegoś takiego jak stan trwałego ładu światowego, zatem nie można wskazać obrońców, ani niszczycieli tego ładu. Można za to wskazać podmioty międzynarodowe stosujące do zwiększania własnych wpływów zbrodnicze metody w tym czystki etniczne. Takim podmiotem jest Federacja Rosyjska.

Obóz liberałów europejskich w Polsce

Jak wspomniałem na początku strategiczny kierunek polityki wszystkich w zasadzie opozycyjnych środowisk politycznych okazał się po wybuchu wojny fałszywy. Uzależnienie od rosyjskiego gazu do 2037 r. jak to było w planach rządu PO-PSL spowodowałoby paraliż naszego państwa a oparcie polityki zagranicznej na Berlinie i Francji w szybkim tempie pozbawiłoby nas praktycznie suwerenności, a w obliczu tak przełomowych wydarzeń także jakiejkolwiek możliwości wpływania na bieg wypadków. Skończyłoby się na groźnej minie Donalda Tuska robionej w obecności uśmiechniętego ambasadora Andriejewa. Bezradność jaką byśmy wtedy odczuli byłaby bardziej dotkliwa, niż uczucie jakiego doświadczaliśmy w kwietniu 2010 r. oraz w pierwszych dniach po 24 lutego. Namiastkę tego co stałoby się, gdyby jakikolwiek wpływ na polską politykę miała Lewica, Polska 2050 czy Konfederacja z medialnym wsparciem środowiska DoRzeczy i najbardziej tradycjonalistycznych katolików niech da nam wspomnienie rządu Leszka Millera zatapiającego projekt gazociągu norweskiego, Szymona Hołowni płaczącego do kamery internetowej czy Korwina, Brauna oraz Warzechy rwących włosy z głowy na wieść o kolejnych konsekwentnych krokach Zjednoczonej Prawicy w celu usunięcia moskiewskich wpływów z tej części świata raz na zawsze.

Co do samego programu liberalnego rozumianego jako liberalizm ekonomiczny prezentowany przez prawicowych liberałów z DoRzeczy i z Konfederacji, to należy zauważyć, że Polska znajduje się na styku geopolitycznych płyt tektonicznych, gdzie ścierają się wpływy Berlina, Paryża, Londynu i Moskwy. Do tej pory słychać było w polityce międzynarodowej jedynie groźnie brzmiące pomruki i trzaski, niestety od początku roku mamy już do czynienia z poważnymi przemieszczeniami tych płyt. Jest to najgorszy czas na deliberowanie czy państwa powinno być trochę mniej czy trochę więcej w gospodarce. Jeśli ktoś na poważnie rozważa takie problemy to znaczy, że liczy na scenariusz osłabienia polskiej podmiotowości w Europie.

Parę słów warto poświęcić elektoratowi liberalnej opozycji w Polsce. Odnoszę wrażenie, że Europa jest dla niego jedynie wytworem wyobraźni za którym bezrefleksyjnie podąża i pragnie go dla siebie bez jakiejkolwiek pracy politycznej, tzn. bez wnikania w to jakie zasady rządzą obecnie Unią Europejską oraz jaka jest różnica pomiędzy deklaracjami liderów UE a ich rzeczywistymi decyzjami politycznymi. Jest on tak zakochany w klimacie francuskich kafejek i włoskich winnic, że gotów jest poświęcić dla niego wszystko łącznie z suwerennością własnego państwa, byleby u nas było tak samo „europejsko”. Jeśli zaś ten czy ów zetknie się z bezstronną opinią, że u nas już jest „tak samo”, a nawet lepiej gdyż mniej kradną lub standard wyższy to odpowiedzią będzie lekceważenie lub pogarda, a to tylko z tego powodu, że kelner czy bileter nie obsługuje w ulubionym języku romańskim. Jest jeszcze jedna kwestia, ludzie ci nie rozumieją, że dobrobyt oraz beztroska tych społeczeństw jest warunkowana koniunkturą polityczną, która w minimalnym stopniu jest zasługą tychże państw. Myśl, że ta koniunktura mogłaby zmienić się w jednej chwili w ogóle im się w głowie nie mieści. Tego rodzaju brak wyobraźni świadczy o tym, że ta liczna bądź co bądź grupa to doskonały materiał na niewolników, lub na suwerena niedoszłej federacji europejskiej. Kwestia terminologii nie jest tu najważniejsza.

Czy to jest nasza wojna?

Tych, którzy zastanawiają się czy zaangażowane naszego państwa i obywateli powinno być większe czy mniejsze warto uświadomić, że wojna rosyjsko-ukraińska to nasza wojna, ze wszystkimi tego konsekwencjami. W tej chwili nie wymaga naszego bezpośredniego udziału, ale to tylko dzięki wcześniej podjętym decyzjom naszych polityków oraz anglosaskich sojuszników. Na chwilę obecną te konsekwencje to obniżenie standardu życia. Warto sobie z tego zdać sprawę i przyjąć to ze zrozumieniem, ponieważ udało nam się uniknąć innych scenariuszy, z których każdy byłby dużo gorszy od obecnego. Jeśli zaś wypadki potoczą się dalej w tym samym kierunku to za 20 lub 30 lat będziemy cieszyć się prawdziwym prosperity.

Biorąc powyższe pod uwagę powinniśmy traktować Ukraińców jak naszych najbliższych sojuszników czyli wyposażyć ich we wszystko czego potrzebują do wojny. Po pomyślnym jej zakończeniu, już w ustabilizowanej sytuacji politycznej należy maksymalnie ułatwić między nami wymianę handlową, inwestycję, zatrudnienie i przepływ ludności. W dłuższej perspektywie, ze względu na wspólne dziedzictwo kulturowe, język, poszanowanie dla wartości chrześcijańskich możemy myśleć o budowie organizmu politycznego. Oczywiście tylko w przypadku jeśli Bruksela nie przystanie na warunki integracji zgodnej z naszą racją stanu czyli z uznaniem chrześcijańskiego dziedzictwa Europy i klasycznej filozofii jej prawodawstwa. Podsumowując stanowimy z Ukraińcami  jeden podzielony siłą naród, który trzeba odbudowywać a nie traktować ich jak partnerów biznesowych.

Okienko możliwości czy testament Jana Pawła II?

Krytycy opcji anglosaskiej w polskiej polityce międzynarodowej słusznie obarczają ich współodpowiedzialnością (razem z Sowietami) za odebranie Polsce po II wojnie światowej ostatnich resztek naszych wschodnich „kresów” oraz faktyczną utratę suwerenności. Taki był rezultat klęski naszego państwa w II wojnie światowej i jednocześnie takie było oblicze ówczesnego porządku światowego wynikającego z ustępstw wobec sowieckich komunistów. Tyle, że jak pisałem ład międzynarodowy to nie jest trwały stan. Świat pojałtański to już zamierzchła przeszłość, zmianie uległy też nasze relacje z obydwoma anglosaskimi sojusznikami. Jeśli obecna konfiguracja stosunków międzynarodowych przekłada się na dążenie obydwu państw do przekształcenia strefy buforowej jaką był nasz region w obszar odporny na destabilizujące wpływy Moskwy to jest to w naszym najbardziej żywotnym interesie. Oznacza to bowiem szansę na warunki, których nie mieliśmy w naszej części świata od setek lat, tj. warunki równoprawnej współpracy regionalnej i długotrwałego, liczonego w stuleciach pokoju. USA i Wielka Brytania dzięki takim właśnie warunkom nieprzerwanego pokoju zapewniły swoim obywatelom prosperity. Po drugie, nie mniej ważne, musimy dążyć do stanu w którym wszystkie liczące się lokalne siły polityczne będą zgodne co do kluczowych kierunków naszej polityki. Tak to działa w państwach o nieprzerwanej tradycji politycznej (USA, Wielka Brytania czy nawet Niemcy), gdzie wszystkie znaczące partie są zgodne w sprawach związanych z racją stanu. Tą racją stanu jest dla nas trwanie cywilizacji łacińskiej w naszym regionie i jej zabezpieczenie w Europie. Jest to zarazem testament Jana Pawła II dla Polaków. W sposób jednoznaczny poparł on naszą integrację z Europą, jednak, co oczywiste nie kosztem rezygnacji z własnego dziedzictwa kulturowego. Wręcz przeciwnie, uznał je za czynnik jednoczący nasz region po bardzo burzliwej historii i zdolny do ubogacenia Europy a ostatecznie do przekształcenia jej we wspólnotę wolnych i dumnych narodów. Jak powiedział papież Europa jest sobą jeśli łączy tradycję Zachodu z tradycją Wschodu. Stan obecnych relacji w UE nie wróży dobrze dla przyszłości kontynentu. Jednak wojna na Ukrainie wywraca cały dotychczasowy układ do góry nogami. Jest to ten czynnik, który może spowodować, że przemieszane do tej pory klocki wrócą na swoje miejsce w europejskiej układance i tym samym wszystkie nadzieje papieża co do naszego kontynentu się spełnią.

Każda z powyższych refleksji jest w zasadzie oczywista i niekontrowersyjna, pod jednym wszakże warunkiem, że odbiorcą ich nie jest zwolennik opcji opozycyjnej w naszym światku politycznym. W przeciwnym razie mogą one budzić same w zasadzie kontrowersje. Na tym właśnie polega diabelska pułapka w jakiej od ponad trzydziestu lat tkwimy w Polsce.  Jesteśmy tak bardzo podzielonym narodem, że dzielą nas nawet rzeczy, które są w żywotnym interesie każdego z nas niezależnie od prezentowanych poglądów.

 



tagi: wojna  polska  ukraina  rosja  opozycja  pis  jan paweł ii  chrześcijaństwo  liberalizm  ue  konserwatyzm  porządek międzynarodowy 

ziemski
26 maja 2022 08:35
58     3409    24 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

orjan @ziemski
26 maja 2022 09:24

No to ja się ujawnię jako kategoryczny przeciwnik opcji opozycyjnej w naszym światku politycznym. Ale to nie tylko dlatego bardzo wysoko oceniam powyższy artykuł i wręcz podpisuję się pod jego twierdzeniami oraz ich wywodem. Także bowiem podziwiam jasność i spokojną siłę przekonywania tego wywodu. Te czynią artykuł jednym z najlepszych w dotychczasowej bibliotece Szkoły Nawigatorów.

Mój podziw i gratulacje.

zaloguj się by móc komentować

ziemski @ziemski
26 maja 2022 09:29

To na pewno nieprawda, ale i tak dziękuję.

zaloguj się by móc komentować

orjan @ziemski 26 maja 2022 09:29
26 maja 2022 09:42

Prawda, na pewno prawda! Nie ma gdzie wbić gwoździa. Natomiast trafna jest konkluzja, że zaaprobowanie tej prawdy (a choćby tylko pogodzenie się z nią), zależy wyłącznie od osobistego politycznego nastawienia. Rosja doprowadziła do zderzenia, które prawdę polityczną sprowadziło do mocy prawdy materialnej unieważniając prawdziwość dotychczasowych prawd formalnych.

Ważne jest obserwować i zapamiętywać, kto dzisiaj staje po stronie której z tych prawd.

zaloguj się by móc komentować

atelin @ziemski
26 maja 2022 09:47

Plus. Bardzo rzeczowo.

"Można odważnie stwierdzić, że tak wielka demaskacja zdarza się raz na pokolenie, nie częściej.  To wszystko jednak, jak się okazuje i tak za mało by ostatecznie osłabić wpływy obozu politycznego targowicy i różnego rodzaju pożytecznych idiotów. Wszystkie sondaże wskazują, że odsetek poparcia dla obecnej opozycji nie zmalał znacząco." Wnuków Waryńskiego się nie przekona niczym.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @ziemski
26 maja 2022 09:52

W 90% się zgadzam. Mam jednak wiele zastrzeżeń.

>>> oraz zdolność zachodnich demokracji do mobilizacji, o której tak wielu wątpiło. <<< Nie ma żadnej mobilizacji społeczeństw w tzw. starej Europie. To co było na początku, teraz to widać jasno, to była mimikra, zresztą napiętnowana w NT. Potakiwać a swoje robić.

Uważam, że wojna na Ukrainie wydobyła na światło dzienne podział w Europie za Zachodnią i Środkową plus minus. Po jednej stronie mamy Francję, Niemcy, Włochy, Węgry, Austrię oraz Benelux a po drugiej USA, Wielką Brytanię, Skandynawię, kraje bałtyckie, Polskę, Czechy, Słowację, Rumunię i Bułgarię oraz Portugalia i Hiszpania.

Największą bolączką jest to, że w tej wojnie niestety dużo zależy też od UE a ta jest w rękach i Starej Europy i naszej opozycji.

Podsumowując ja tam żadne mobilizacji zachodnich demokracji nie widzę. Natomiast bije po oczach bojkot i sabotaż uprawiany przez Niemcy i Francję. Gdyby nie NATO, to obudzilibyśmy się z ręką w nocniku. Niestety!

Oczywiście, to nie powód, aby wpaść marazm, ale dobry osąd sytuacji jest podstawą skutecznego działania.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @mniszysko 26 maja 2022 09:52
26 maja 2022 09:54

Napisałbym tak. Ta wojna ujawniła cynizm UE i siłę NATO. To moje spostrzeżenie. Dlatego zapalają mi się wszystkie lampki, kiedy słyszę o siłach europejskich, które miały przejąć część kompetencji NATO.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @mniszysko 26 maja 2022 09:54
26 maja 2022 09:58

Tak się nie stanie, nie będzie żadnych sił europejskich bo to oznacza po prostu reaktywację Wermachtu

zaloguj się by móc komentować

orjan @mniszysko 26 maja 2022 09:52
26 maja 2022 10:13

Ja bym ujął, że wojna na Ukrainie dostarczyła dowodu podziału w Europie. Teorie o "dwóch prędkościach", o różnym poziomie "dojrzałości demokracji" w różnych członkach UE, itp. są starsze, niż 24 lutego.

Teorie to tylko teorie, ale mamy rzadką okazję publicznie widzieć, jak praktyka zadaje śmierć jednej z teorii awansując poglądy przeciwne do stanu prawdy zweryfikowanej.

Podzielam pesymizm Ojca co do zachodnich demokracji. Niestety, tam przyczyną jest pycha i podniesienie sprzedajności do zbioru ichnich cnót.

 

zaloguj się by móc komentować

Wrotycz1 @ziemski
26 maja 2022 10:18

Trudno się nie zgodzić z powyższym podsumowaniem. Brakuje jednak wskazania, jakie działania propgandowe podjął PiS w ciągu 7 lat, by uświadomić każdemu, kto chce się czegoś dowiedzieć, uwarunkowania gospodarcze i geopolityczne Polski oraz grozę obecnej sytuacji, a także przyczyny, które do niej doprowadziły. Nic dziwnego, nie zrobił nic lub prawie nic. Nie mówiąc o przekazywaniu podstawowej wiedzy ekonomicznej. Teraz próbują coś opowiadać. Zobaczymy po wyborach z jakim to spotka się odzewem. Oceniam, że z marnym, a ryzyko przejęcia znów władzy przez obcą agenturę jest nadal znaczne. Szajka od propagandy, która opanowała TVP, porusza się chyba tylko w zakresach, które rozumie pan prezes i jego kumple, albo ma zakaz sięgania do wiedzy istotnej. Np. takiej jaka jest prezentowana na tym portalu. Zakaz mogli wydać tylko ci, którzy umożliwili Kaczyńskiemu przejęcie władzy i nadal go kontrolują. Pozostaje pytanie, któż to jest?

zaloguj się by móc komentować

orjan @mniszysko 26 maja 2022 09:52
26 maja 2022 10:25

>> Nie ma żadnej mobilizacji społeczeństw w tzw. starej Europie. To co było na początku, teraz to widać jasno, to była mimikra, <<

Sam przez chwilę dałem się nabrać, gdy w pierwszych dniach przetoczyły się przez Niemcy masowe demonstracje za sankcjami. Dzisiaj widać, że odruch był dobry, a kanclerz przyjął mimikrę póki słomiany ogień nie zgaśnie. To pokazuje, czym dla kanclerza jest demokracja. Dojrzała demokracja. A społeczna wola demokracji starcza tam raptem na słomiany ogień.

zaloguj się by móc komentować

ziemski @mniszysko 26 maja 2022 09:52
26 maja 2022 10:33

Dziękuję.

Miałem właśnie na myśli mobilizację tych, którzy pomagali w pierwszych tygodniach a również przed 24.02 - tj. sprzęt i szkolenie wystarczające do odparcia zmasowanego ataku. Wielu wątpiło czy NATO jest jeszcze w ogóle w stanie skutecznie reagować (śmierć NATO wg Macrona).

Co do twardego jądra UE to może Włochy są tym słabym ogniwem, z którym trzeba rozmawiać. Gdzieś czytałem, że USA lub GB (nie pamiętam) chcą iść w tym kierunku, więc może coś juz się dzieje.

zaloguj się by móc komentować

ziemski @Wrotycz1 26 maja 2022 10:18
26 maja 2022 10:46

To jest pięta achillesowa tej formacji o czym wiedzą czytelnicy tutaj. A rok czasu do wyborów to bardzo mało. Zresztą nie widać nawet zwiastunów zmian w tym zakresie.

Swoją drogą zastanawiam się czy nie mógłby działać w Polsce na zasadach podobnych jak Axel Springer np. brytyjski Telegraph lub amerykański WSJ. Tak dla równowagi informacyjnej, skoro nasza lokalna propaganda sobie nie radzi i do czasu aż się to kiedyś poprawi.

zaloguj się by móc komentować

Czarny @ziemski
26 maja 2022 10:55

Znakomity tekst!

zaloguj się by móc komentować

ziemski @ziemski
26 maja 2022 11:04

dziękuję

zaloguj się by móc komentować

orjan @Wrotycz1 26 maja 2022 10:18
26 maja 2022 11:06

Moim zdaniem krytyka działań rządzącego PiS, odpowiednio także krytyka propagandy TVP, musi być oparta o wnioski ze stanu politycznych podziałów w Polsce. Podziały te są, jak @ziemski trafnie wskazuje, aż tak kategoryczne, że są impregnowane nawet na takie bodźce jak materialna prawda!

To byłoby jeszcze pół biedy, gdyby nie fatalna struktura ilościowa tych podziałów. Ja odczytuję ją jako 3 x 1/3. Jedna jedna trzecia stoi przy obozie teraz rządzącym, druga jedna trzecia kategorycznie (totalnie!) przy opozycji, a trzecia jedna trzecia jest kategorycznie (uparcie!) indyferentna.

Mając zatem znikomą większość w Sejmie, brak większości w Senacie oraz oczywisty i po wielekroć usprawiedliwiony brak zaufania do sądów, PiS w dziedzinie politycznej >>nie zrobił nic, lub prawie nic<<? Ja nawet to rozpoznanie potwierdzę, jednak od krytyki domagam się wskazania, w jaki sposób PiS miałby z tym zrobić COŚ?

Otóż w powyższych warunkach realnych sposób byłby tylko jeden: sprzeniewierzyć się demokracji, a dla doraźnego poparcia tłumu i zasłony zmian rozkręcić igrzyska rozliczeniowe jako środek obezwładniania środowisk i sympatyków opozycji. Czy udałoby się? Może tak, a może nie, ale innego sposobu nie było i nie ma dopóki trwa 3 x 1/3. Skoro tak, to krytyka, że PiS nie zrobił nic jest nie tylko gołosłowna (w sferach społecznych i gospodarczych), ale jest nieuzasadniona w sferze polityki. Owo nic i tak samo owo prawie nic są po prostu nieuprawnionymi kwantyfikatorami.

zaloguj się by móc komentować

orjan @gabriel-maciejewski 26 maja 2022 09:58
26 maja 2022 11:18

A co byłoby, gdyby Wehrmacht ze śniadą większością żołnierzy zażądałby władzy?

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @orjan 26 maja 2022 11:06
26 maja 2022 11:21

My nie mamy tradycji demokracji w wersji współczesnej. Nie jesteśmy w stanie demokratycznie wybrać sobie elit kontrolujących jedynie sama demokrację, bo żadnym nie ufamy (nawet "swoim") i samej demokracji takoż nie. Dlatego walka polityczna ma te kategoryczne cechy - bo każda grupa usiłuje zdobyć nie nadzór nad demokracją, ale kontrolę nad państwem.

zaloguj się by móc komentować

ziemski @Wrotycz1 26 maja 2022 10:18
26 maja 2022 11:22

Jeszcze jedno. Widzę pewne pozytywne zmiany w działaniach o mniejszym zasięgu, ale jednak. Mam na myśli radio a konkretnie:

//polskieradio24.pl/

Kilka lat temu ten portal dla mnie nie istniał. Teraz widać, że ma potencjał. Zresztą całe Polskie Radio przyjęło sprawdzony format znany z BBC.

zaloguj się by móc komentować

klon @orjan 26 maja 2022 10:13
26 maja 2022 11:28

Wojna na Ukrainie oddziaływuje globalnie. Istnieją uwarunkowania wykraczające poza granice  EU. 

"(..) Izrael odrzucił prośbę USA o zezwolenie Berlinowi na dostarczanie Ukrainie pocisków przeciwczołgowych produkowanych w Niemczech z izraelską technologią na izraelskiej licencji,(). 

  • Wysoki rangą izraelski urzędnik powiedział, że Izrael obawia się, że rosyjscy żołnierze zostaną zabici przez broń wyprodukowaną w Izraelu, co może doprowadzić do tego, że Rosja zaszkodzi izraelskim interesom bezpieczeństwa w Syrii.
  • Rosja ma ogromne wpływy w Syrii , ale pozwala Izraelowi na swobodne działanie przeciwko tamtejszej działalności irańskiej.... "

(tłumaczenie automatyczne) 

źródło

zaloguj się by móc komentować

klon @ziemski
26 maja 2022 11:38

Tekst mnie się podoba :) 

Plus. 

zaloguj się by móc komentować

stachu @ziemski
26 maja 2022 11:38

Św. Jan Paweł II był za zjednoczeniem Europy, ale na równych prawach. W przypadku Polski od samego początku tego nie było, nie ma i pewnie nie będzie, bo Niemcy nie zrezygnują ze swoich planów.

zaloguj się by móc komentować

ziemski @klon 26 maja 2022 11:38
26 maja 2022 11:54

Dziękuję.

Wygląda na to, że Izrael póki co skutecznie balansuje pomiędzy NATO a Rosją. Ciekawe jak długo.

zaloguj się by móc komentować

orjan @klon 26 maja 2022 11:28
26 maja 2022 12:06

Na miejscu Izraela pomyślałbym raczej, że dopóki trwa nieudana wojna na Ukrainie, to raszyści nie będą się rozpychać gdzie indziej. Jeżeli jednak opanują Ukrainę, to zażądają przekwalifikowania ich z powrotem na supermocarstwo. Wtedy zmuszeni będą udowodnić ten swój nowy status. Polem dowodu będzie właśnie Bliski Wschód. Nic innego.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @ziemski
26 maja 2022 12:07

Napisał pan tak dobrą notkę,jakiej dawno  nie czytałam. Takie notki wywołują bardzo dobre  i konkretne komentarze.Powiem tak: za mało pan pisze! Dzięki i plus.

zaloguj się by móc komentować

Wrotycz1 @ziemski 26 maja 2022 11:22
26 maja 2022 12:45

Czy próbował Pan znależć PR24 na skali jakiegokolwiek odbiornika po za dużymi miastami?

zaloguj się by móc komentować

ziemski @Wrotycz1 26 maja 2022 12:45
26 maja 2022 12:56

Tylko przez internet.

zaloguj się by móc komentować

Wrotycz1 @orjan 26 maja 2022 11:06
26 maja 2022 12:57

Co zrobił PiS w stosunku do 1/3 nie zaimpregnowanej w ciągu ostatnich 7 lat? Sama dystrybucja pyskówek w TVP nie wystarczy, a teraz jest już szkodliwa. Tak przynajmniej wynika z moich, ograniczonych, obserwacji. Potrzebne są treści. Mieli 7 lat na wypracowanie modelu i uruchomienie łatwo dostępnych zasobów. Nie chcieli. Zobaczymy teraz, przed wyborami, jak wizja znikającego koryta poszerzy i im horyzonty.

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @orjan 26 maja 2022 09:24
26 maja 2022 13:51

Zgadzam sie z miom przedmowca. Duzy PLUS dla autora.

Niemcy nie dosc ze nierozgarnieci lagodnie mowiac to jeszcze bezczelni. Zostawic slady politycznej zbrodni, agresji wobec swojego sojusznika. Nie wiem jak to nazwac.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Wrotycz1 26 maja 2022 12:45
26 maja 2022 13:56

Probowalem. Dziala tylko w centralnej i na pomorzu. Malopolska i Slask nie maja dostepu do niego. Proponuje organizacje demonstracji z rzadaniem dostepu do szerszego zakresu fal dla tych biedaczkow. Kolejna akcja w obronie wolnosci slowa.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @orjan 26 maja 2022 10:25
26 maja 2022 14:01

Przejrzala demokracja.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @orjan 26 maja 2022 11:06
26 maja 2022 14:05

Dr Jozef Wieczorek wydal kolejna ksiazke rozliczjaca Fundacje Rektorow Polskich z braku dekomunizacji. Zapomnialem tytulu. Ale jest wywiad w sieci. 

zaloguj się by móc komentować

orjan @Wrotycz1 26 maja 2022 12:57
26 maja 2022 14:16

Jeśli dobrze zrozumiałem, to tą 1/3 "niezaimpregnowaną" jest ta jedna trzecia, która ja określiłem jako uparcie indyferentną. Nadmienię, że pod tym pojęciem rozumiem obojętność i bierność. Gdyby opozycja dała radę obejść lub choćby zmniejszyć indyferencję w tej 1/3, to po PiS-ie już byłoby pozamiatane. Z tego wynika, że nie tylko PiS nie potrafi nic zrobić w stosunku do tej 1/3. 

Podkreślam wyżej Twój zwrot: "w stosunku", ale chyba nie będzie sporu, że coś tam PiS zrobił dla poszczególnych ludzi spośród tej indyferentnej 1/3. Koncentracja beneficjentów np. 500+, emeryckich 14-tek i każdego innego spośród beneficjów zrealizowanych przez PiS w każdej spośród jednych trzecich jest zapewne podobna. Tak samo koncentracja głupoty, mądrości, wykształcenia, nieuctwa, chamstwa, przyzwoitości i każdej innej ludzkiej cechy. Nad cechą patriotyzmu jednak się zawahałem, bo jego ustalanie prawdopodobnie podlega zasadzie okreslonej przez @ziemskiego: zależy, kto ustala czym patriotyzm jest. Tak więc odmawiam przyznania, że PiS nic nie zrobił dla tej, czy innej 1/3. W każdym razie, zrobił, nie zrobił, im jest i tak politycznie wszystko jedno.

Gdy zaś chodzi o dystrybucję pyskówek, to uprzejmie zauważam, że PiS (ani TVP) nic nie zrobił dla opanowania sztuki stand-up'erów. Gdy więc mówisz o dystrybucji pyskówek w TVP, to chyba masz na myśli te programy, w których do dyskusji dopuszczeni są mnodzy przedstawiciele opozycji. Rzeczywiście, bez wyjątków, pyskują aż obrzydzenie wzbiera, bo akurat takie środki walki politycznej przyjęli. Zrównywanie z nimi dyskutantów ze strony rządowej jest wyraźnie krzywdzące. Natomiast sama TVP jako, było nie było, antenowy gospodarz tych programów, ma misję dopuścić do głosu każdą opcję, ale chyba nie rządzi opozycją w zakresie kogo ta i z jakimi instrukcjami pyskowania wysyła do TVP.

zaloguj się by móc komentować


malwina @ziemski
26 maja 2022 14:44

wspaniały tekst!

dziękuję.

zaloguj się by móc komentować


MarekBielany @ziemski
26 maja 2022 22:17

To bardzo duża garść.

Ostatni akapit i ostatnie zdanie. Co to są te dzielące rzeczy , które są w żywotnym interesie ?

 

zaloguj się by móc komentować

klon @ziemski 26 maja 2022 11:54
26 maja 2022 22:17

Dodam jeszcze "Komentarz wieczorny"



Zdjęcie umieszczono w necie jako ironiczną ocenę działań obecnej władzy RP.
A mnie i tak sie spodobało. "Równać w dół" to żadne wyzwanie. 

ps.
Oczywiście nie zamierzałem w żaden sposób konkurować z Gregoriusem, którego prace uważam za Best of The Best :-)

zaloguj się by móc komentować

ziemski @MarekBielany 26 maja 2022 22:17
26 maja 2022 22:55

Napiszę tak w ogólnie. Niby wiadomo, że wyrzec się własnej tożsamości nie przynosi korzyści, ale i tak wielu to robi.

A bardziej konkretnie -  popadanie w zależność energetyczną na własne życzenie.

zaloguj się by móc komentować

ziemski @klon 26 maja 2022 22:17
26 maja 2022 23:00

Podoba mi się taki sposób interpretacji tych co poniektórych złośliwości :)

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @ziemski 26 maja 2022 22:55
26 maja 2022 23:01

No właśnie.

Dziękuję.

 

zaloguj się by móc komentować

ParysvelParwowski @ziemski
26 maja 2022 23:03

wspaniały tekst - dziękuję

zaloguj się by móc komentować

klon @orjan 26 maja 2022 12:06
26 maja 2022 23:04

Na tym nie Bliskim (nam) Wschodzie dzieje się ostatnio sporo. Waszyngton ma tam do wykonanania Mission: Impossibile. Doprowadzić do stabilizacji w regionie, na terenie którego funkcjonują państwa "organicznie"wręcz wrogo do siebie usposobione. 

"(...)Na tle próby promowania normalizacji stosunków z Izraelem: starsi doradcy Bidena potajemnie przybyli do Arabii Saudyjskiej

W oczekiwaniu na planowaną wizytę prezydenta USA w Arabii Saudyjskiej jego najważniejsi doradcy przybyli do królestwa, aby spotkać się z saudyjskimi urzędnikami i sformułować porozumienia w sprawie wydobycia ropy oraz negocjacji na wyspach Tiran i Fin. Saudyjski minister spraw zagranicznych: „Normalizacja z Izraelem przyniesie korzyści całemu regionowi”. Herzog: „Chcemy, aby Arabia Saudyjska przystąpiła do porozumień Abrahamowych”
źródło

(...)To pierwsza wizyta tureckiego ministra spraw zagranicznych w Izraelu od 15 lat. Jest to część powolnego procesu normalizacji stosunków między krajami po długotrwałych napięciach. 
Turcja zaczęła sygnalizować chęć poprawy stosunków z Izraelem po objęciu urzędu przez administrację Bidena, a tym bardziej po zaprzysiężeniu nowego rządu w Izraelu rok temu."
źródło

 

"(...)Dlaczego USA ponownie ujawniły rolę Jerozolimy w sprawie śmierci irańskiego oficera?
(...) 
Najpierw w tym miesiącu ujawniono, że Mosad aresztował wielu irańskich agentów zarówno w Europie, jak i w samym Iranie, co doprowadziło do złamania i udaremnienia spisku mającego na celu zamordowanie trzech osób. Wcześniej w tym tygodniu ujawniono, że dowódca jednostki 840 IRGC, pułkownik Hassan Sayad Khodyari został zamordowany , aby odwrócić swoją tajną jednostkę, która jest odpowiedzialna za operacje terrorystyczne przeciwko izraelskim i zachodnim celom poza Republiką Islamską. 
(...) dlaczego USA miałyby teraz publicznie ujawniać rolę Izraela w tych operacjach? (...)  Kiedy administracja Bidena zrobiła to wcześniej, wydawało się to być częścią scenariusza dobrego gliniarza-złego gliniarza, aby Waszyngton mógł kontynuować negocjacje z ajatollahami w kwestiach nuklearnych.Czy to oznacza, że ​​Ameryka nadal agresywnie dąży do porozumienia nuklearnego z Iranem, pomimo tego, co wydaje się być nie do pogodzenia niezgodnościami co do odmowy Bidena usunięcia IRGC z amerykańskiej listy terrorystów?"

źródło


To "drobiazgi" z ostatnich 2 dni.
Dzieje się na całym świecie.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @klon 26 maja 2022 22:17
26 maja 2022 23:22

Ktoś się dobrze pożywi.

To taki Miś ?

 

zaloguj się by móc komentować

klon @MarekBielany 26 maja 2022 23:22
26 maja 2022 23:26

Na razie wirtualny.

ps. Cóż jest lepsze od słoika miodu jeśli nie dwa słoiki?
 

zaloguj się by móc komentować

Paris @ziemski 26 maja 2022 09:29
26 maja 2022 23:53

Przyznaje,  ze...

...  wlozyl  Pan  duzo  pracy  w  ten  wpis,...  ale  Panskie  przypuszczenie,  ze  ,,za  20-30  lat  bedziemy  cieszyc  sie  prawdziwym  prosperity,,  -  to  wedlug  nie  z  Panskiej  strony  NADUZYCIE  BEZ  POKRYCIA  !!!

I  sam  koniec  wpisu...  ,,jestesmy  podzielonym  narodem...  itd.,,   -  to  prawda,  ale  czy  wiadomo  Panu  KTO-ZACZ  nas  ,,az  tak  podzielil,,...

...  caly  czas  realizuje  ta  zaprzedana  zgraja  maksyme  ,,dziel  i  rzadz,,  a  ta  deta  ,,prosperity,,  to  napewno  dla  POCIOTOW  Rotszylda,  ,,samych  swoich,,  bo  napewno  nie  dla  nas  i  tych  po  nas,  Panie  Ziemski  !!!  

zaloguj się by móc komentować

Paris @Wrotycz1 26 maja 2022 10:18
27 maja 2022 00:01

O  pardon...

...  zrobili  ,,bardzo  duuuzo,,...  nasr*li  nam  PiS`owskich  ZEROWISK,  ze  glowa  mala...  szczegolnie  jak  ,,do  zlobu,,  dorwala  sie  ,,lepsza  zmiana,,  z  BANKSTEREM  Morawieckim  NA  CZELE  !!!

zaloguj się by móc komentować

ziemski @Paris 26 maja 2022 23:53
27 maja 2022 10:19

Współpraca Polski i Ukrainy zmieni układ sił w Europie. Jestem większym optymistą.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @ziemski 27 maja 2022 10:19
27 maja 2022 11:36

A przecież oprócz Polski i Ukrainy jest jeszcze Słowacja, Litwa, Łotwa i Estonia.

zaloguj się by móc komentować

klon @Magazynier 27 maja 2022 11:36
27 maja 2022 11:54

Czy państwa regionu zwanego Europa Środkowo-Wschodnią będą potrafić zawiązać i utrzymać sojusz polityczno-gospodarcz?  Próby "rozegrania" ww sojuszu, jeśli do niego dojdzie, na pewno będą podejmowane. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @klon 26 maja 2022 23:04
27 maja 2022 17:51

https://news.notafilia.pl/2022/05/27/izrael-moneta-inwestycyjna-2

Dzisiejsxa nowisc z Izraela. Bardzo nietypiowa moneta - z chrzescijanskim kosciolem. 

zaloguj się by móc komentować

klon @Pioter 27 maja 2022 17:51
27 maja 2022 20:09

Nie odgaduję "zależności". Jakieś wsparcie? :) 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @klon 27 maja 2022 20:09
27 maja 2022 20:28

Kosciol Narodzenia sw Jana. Patrona Niemiec, Francji i Holandii. Chyba jednoznaczne okreslenie sojuszy na Izraelskiej monecie

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @klon 27 maja 2022 20:09
27 maja 2022 20:36

Kościół św. Jana Chrzciciela: A moi les enfants de la veuve ?

zaloguj się by móc komentować

Paris @ziemski 27 maja 2022 10:19
27 maja 2022 21:15

Optymizm  optymizmem,  Panie  Ziemski,  ale...

...  i  on  musi  miec  jakies  wzglednie  realne  podstawy  !!!

 

Jak  narazie  to  ci  degeneraci,  czyli  wielcy  sFiatowi  ,,politycy,,  +  do  tego  tragicznie  tepe  i  ocipiale  merdia  szerza  SCIEME  i  CHAOS,  w  ktory  sami  nie  wierza...  oraz  wyciagaja  jakies  SZCZURY  typu  Kissinger  albo  wylinialy  Silvio,  grajac  ,,na  zwloke,,  czyli  OKRADAJAC  NAS  NIEMOZEBNIE  !!!

A  ZLODZIEJSTWO  i  w  Lunji  i  w  Polsce  oraz  rodzima  TARGOWICA  DALEJ  CHODZI  PO  WOLNOSCI  !!!  

 

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Pioter 27 maja 2022 17:51
27 maja 2022 21:20

No,  no...

...  czyzby  Moski  ,,wyczuli  pismo  nosem,,  ?!?!?!

Zuchwale  i  bezczelne  sa,  jak  zawsze  zreszta  i  jak  to  Moski  ,,maja  w  tradycji  !!!

 

zaloguj się by móc komentować


klon @Pioter 27 maja 2022 20:28
28 maja 2022 00:21

THX
Mam ograniczenia w zakresie czytania treści zawartych w symbolach.
Mało uważnie czytałem dotychczasowe wpisy. Mój błąd.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować